Najnowsze wpisy


Bez tytułu
Autor: knaglo
18 stycznia 2017, 21:34

Koniec. Skończyliśmy z tym. Już nigdy nie napiszemy raperskiego tekstu z niezliczoną liczbą "joł". No cóż mówi się trudno. Sebastian zgodził się ze mną, że chyba jednak lepiej to skończyć. Może powinniśmy zacząć z czymś innym. Znalezienie sobie jakiegoś innego hobby to niezły pomyśł. Myślałem teraz nad zostaniem "słagerem" czy jak to  tam się mówi. W każdym bądź razie mówię o osobach, które noszą ciasnę spodnie (chociaż słyszałem, żę to boli), czapki z daszkiem, łańcuchy.

Do następnego mordziaty tymczasem.

Bez tytułu
Autor: knaglo
17 stycznia 2017, 21:30

Poprzedniego dnia w nocy skończyłem pisać swój pierwszy tekst, a brzmi on tak " joł, joł, joł, joł". Narazie to na tyle ale spokojnie dam radę i stworzę lepszy. Gdy tego dnia Sebastian podzielił się ze mną swoim dziełem i brzmił on dokładnie tak samo jak mój tylko bez jednego "joł". Hmmm, chyba żeczywiście do siebie pasujemy. Chociaż nie powiem powoli zaczyna mnie nudzić to całe gangsterskie życie. Myślałem nawet aby z tym skończyć ale zobaczymy jak potoczą sie sprawy.

Bez tytułu
Autor: knaglo
16 stycznia 2017, 19:28

Gdy rano wstałem musiałem iść do szkoły bo wychowawczyni zadzwoniła do mojej i Sebastiana mamy. Mama ostro się wkurzyła. Ale boli mnie tyłek po ostrym klapsie od taty. Ała boli. Tata był czerwony ze złości. Dzień w szkole był nudny i długi. Gdy skończyliśmy zajęcia koledzy ze starszych klas zaprosili mnie i Sebę na papierosa. Nie mogłem się oprzeć. Kaszlałem bardzo długo a mój kumpel był czerwony jak burak i omało nie zemdlał.

Bez tytułu
Autor: knaglo
15 stycznia 2017, 21:21

Disiejszego dnia pierwszy raz w życiu uciekliśmy ze szkoły. Ale była akcja! Gdy rano wychodziłem ze szkoły powiedziałem mamie, że idę do szkoły a tu BUM. Nie poszedłem. Moja kariera ulicznego rapera schodzi na dobrą drogę, ponieważ oni ciągle kłamią i groźnie wyglądają. Ogólnie są źli. Sebastian podobnie skłamał tylko, że tacie. Póki co dobrze nam idzie.

Bez tytułu
Autor: knaglo
14 stycznia 2017, 21:14

Dzisiaj z Sebastianem myśleliśmy nad nazwą naszego zespołu. Może coś w stylu "Knaglo i Seba" albo "KS". Trudny wybór. Później Sebastian powiedział mi, że jednak nie chchiałby się nazywać Sebastian gdy będziemy już sławni. No to mamy kolejny problem.